Wielu mnichów i pustelników zadaje sobie wiele trudu, aby odmówić sobie prostych przyjemności, aby odpokutować swoje grzechy i dążyć do celów duchowych.
Niektórzy prowadzą oszczędne życie. Niektórzy wyrzekają się mięsa i alkoholu. Niektórzy żyją w odosobnieniu. Niektórzy posuwają się nawet do skrajnych przypadków samoudręki, takich jak post i samobiczowanie. A potem są mieszkańcy filarów, którzy stali się bardzo powszechni we wczesnych dniach chrześcijańskiego monastycyzmu. Tego typu asceci, zwani słupnicami, czyli pustelnikami słupowymi, żyli na szczycie słupów, a tym, który wynalazł ten sposób życia, był Symeon Słupnik Starszy.
Symeon urodził się około 390 rne w biednej rodzinie pasterskiej w północno-zachodniej Syrii, w czasie, gdy imperium rzymskie było oficjalnie chrześcijańskie przez mniej niż sto lat. Symeon rozwinął pasję do chrześcijaństwa po wysłuchaniu kazania na temat Błogosławieństw jako wczesny nastolatek. Zanim skończył szesnaście lat, porzucił opiekowanie się trzodami ojca i wstąpił do klasztoru.
Od samego początku Symeon oddał się praktyce wyrzeczenia tak skrajnego i pozornie tak ekstrawaganckiego, że wywołało to wiele niechęci wśród innych mnichów, którzy nie byli w stanie dorównać mu gorliwością. Pewnego razu przeszedł cały Wielki Post bez jedzenia. Kiedy niektórzy mnisi poszli sprawdzić, co z nim w jego chacie, znaleźli go nieprzytomnego. Kiedy został przywieziony z powrotem do klasztoru, jego ratownicy byli zszokowani odkryciem, że cały jego brzuch był otoczony pasem z liści palmowych, domowej roboty narzędziem do umartwiania jego ciała. Władze klasztorne postanowiły poprosić Symeona o odejście, twierdząc, że jego nadmierne ascetyczne wysiłki są nie do pogodzenia z ich własnym stylem duchowej dyscypliny.
Kościół Saint Simeon Słupnik w Aleppo, Syria. Zdjęcie: Bernard Gagnon/Wikimedia
Po wyrzuceniu z klasztoru Symeon stał się wędrownym samotnym pustelnikiem, zawsze starającym się stłumić swoje fizyczne pragnienia i wyzwolić ducha poprzez namiętne praktyki ascetyczne. W miarę jak sława Symeona rosła, przyciągał on wielu uczniów i wielbicieli, którzy starali się podążać jego duchową drogą, prosząc o radę, wstawiennictwo u Boga lub cudowną pomoc. Ale młody mnich chciał uciec od ludzkiego towarzystwa, a nie je przyciągać. Po kilku nieudanych próbach ucieczki Symeon znalazł filar, który przetrwał wśród ruin w pobliskiej Telanissie we współczesnej Syrii, z platformą na szczycie. Symeon wspiął się na kolumnę i stwierdził, że samotność wysoko jest tak orzeźwiająca, że odmówił zejścia na dół. Symeon podjął życie modlitwy i postu na szczycie kolumny,
Pierwszy filar, który zajmował Symeon, miał niewiele więcej niż 3 metry wysokości. Później przeniósł swoją platformę na kolejne filary o rosnącej wysokości; ostatni z serii podobno ponad 15 metrów od ziemi. Na szczycie filaru znajdowała się platforma, która prawdopodobnie miała około jednego metra kwadratowego i była otoczona tralką.
Edward Gibbon w swojej Historii upadku i upadku Cesarstwa Rzymskiego opisuje życie Symeona w następujący sposób:
“Na tej ostatniej i wyniosłej stacji syryjska Anachoret wytrzymała upały trzydziestu lat i mróz tyluż zim. Nawyk i ćwiczenia poinstruowały go, aby utrzymywał swoją niebezpieczną sytuację bez strachu i zawrotów głowy i kolejno przyjmował różne pozycje oddania. Czasami modlił się w postawie wyprostowanej, z rozpostartymi ramionami na kształt krzyża, ale jego najbardziej znaną praktyką było zginanie skromnego szkieletu od czoła do stóp; a zaciekawiony widz, po policzeniu tysiąca dwustu czterdziestu czterech powtórzeń, w końcu zrezygnował z niekończącej się relacji. Postęp wrzodu na jego udzie mógł się skrócić, ale nie mógł zakłócić tego niebiańskiego życia; a pacjent Pustelnik wyzionął ducha, nie schodząc ze swojej kolumny.”
Symeon żył na szczycie kolumny przez 37 lat. Po jego śmierci w wieku 68 lat jego ciało zostało zdjęte i przewiezione w wielkim kondukcie pogrzebowym do Antiochii na terenie dzisiejszej Turcji.
Ruiny kościoła św. Symeona z pozostałościami jego kolumny, zwieńczonej obecnie głazem. Zdjęcie: Wikimedia
Kilkadziesiąt lat po śmierci św. Symeona w miejscu, w którym stał jego filar, wzniesiono duży kościół klasztorny zajmujący ponad 5000 metrów kwadratowych. Kościół składał się z czterech bazylik, które wychodziły z boków centralnego ośmiokąta. Ośmiokątne skrzyżowanie zwieńczone było kopułą; pośrodku stała kolumna Symeona. Przez wieki pielgrzymi odłupywali filar i zabierali jego fragmenty jako relikwie, pozostawiając filar, który ma dziś zaledwie kilka metrów wysokości.
Dodał: Chris
Żródło: www.amusingplanet.com